Lekka sałatka ziemniaczana

Przepis

Skrobia oporna buduje odporność

Sałatka ziemniaczana jest zdrowa? Pytają mnie często z niedowierzaniem klienci.
Zależy co do niej wsadzić, odpowiadam.
Jeśli będzie tam naszpikowany konserwantami majonez i szynka, to niekoniecznie. Ale możemy zrobić z niej danie dietetyczne, smaczne a do tego odżywiające wspaniale nasze bakterie jelitowe (które chociażby odpowiadają za 70% naszej odporności).
Już kilkakrotnie wspomianałam o tym jak dobrą pożywką dla naszej flory jelitowej, oprócz błonnika, skrobia oporna. Jak ją pozyskać? Czytaj dalej!

Lekka sałatka ziemniaczana

niedrogie
20 + 15 minut
6 porcji
łatwe

Ugotowany, a potem schłodzony produkt skrobiowy (np. ryż, ziemniaki czy makaron) zmienia swoje właściwości. Spora część skrobii w nim zawartej przestaje być strawna dla człowieka, ale świetnie odżywia bakterie zamieszkujące nasze jelito. Dzięki temu zimny ryż czy ziemniaki stają się mniej kaloryczne, nie powodują dużych wahań poziomu cukru we krwi, a nasz mikrobiom dostaje solidną porcję pożywki i rośnie w siłę a wraz z nim nasza odporność. Nie miejmy więc wyrzutów sumienia, jeśli jemy ziemniaki czy makaron odgrzewane z wczorajszego obiadu.

Składniki

ugotowane schłodzone ziemniaki
skrobia oporna
1 kg
Jogurt
probiotyki
400 g
Ogórki kiszone/konserwowe
błonnik + probiotyki
5-6 sztuk
Mała cebula
błonnik, wit C
1 sztuka
Jabłko
słodycz i błonnik
1 sztuka
sól, pieprz, czosnek, majeranek
co nam w duszy gra
do smaku
ziemniaki

Przygotowanie

      1. Ziemniaki, ogórki, jabłko kroimy w kostkę, celulę drobno siekamy bądź trzemy na tarce (wtedy unikniemy niezadowolonych min dzieciaków rozgryzających większy kawałek cebuli).
      2. Dodajemy jogurt ewentualnie odrobinę musztardy i majonezu. Mieszamy.
      3. Doprawiamy do smaku solą,  grubomielonym pieprzem i przyprawami na które mamy ochotę. Natka pietruszki, kolendra, szczypiorek czy czosnek sprawdzają się fantastycznie (niekoniecznie wszystkie na raz).

Ziemniaki wchłoną trochę soli i wilgoci, możliwe więc, że jeśli nie zjecie sałatki od razu, trzeba będzie ją dosolić i rozwodnić – np. dodatkową porcją jogurtu, mleka albo nawet odrobiną wody.

Wariacji na temat sałatki jest całe mnóstwo. Można dodać śledzia wzbogacając ją tym samym o przeciwzapalne kwasy omega-3. Można dodać ugotowane buraki, które nadadzą wspaniałego różowego koloru całej mieszance czyniąc ją tym samym daniem dla małych księżniczek.

Sałatka ziemniaczana poleca się (również) na grilla!